Relacja z ostatniego, ósmego dnia 25. Biennale Sztuki dla Dziecka

02/06/2025


02/06/2025


publiczność w ciemnej widowni i artystka na scenie
fot. Malwina Łubieńska

Ósmym dniem festiwalu kończymy 25. Biennale Sztuki dla Dziecka. Niedziela zamykająca tegoroczne Biennale była bliska, rodzinna i nastawiona na dobrą, wspólną zabawę. Od rana w Scenie Wspólnej widzki i widzowie zobaczyli niemiecki spektakl taneczny Nasheeka Nedsreal & Theater o.N. „Flip-Flop” i uczestniczyli w akcjach twórczych z różnych obszarów sztuki. 

Tego dnia odbyły się akcje z Kolekttacz „Ciało z ciałkiem”, „Szałasowanie!” ze Stefanią Abbasovą oraz „DomBajkowe czytanie z Leonem i Malinką”, które poprowadził Dom Bajek. W Kinie Pałacowym w CK Zamek odbył się seans filmowy „Lato naszych supermocy”, a dzień zakończyliśmy koncertem Teatru Atofri „Uszy Duszy”. 

trzy kobiety stoją i smieją się

fot. Malwina Łubieńska

 

Ostatni dzień 25. Biennale Sztuki dla Dziecka, połączony z obchodami Dnia Dziecka, pełen był rodzinnych, sprzyjających dobrej zabawie wydarzeń. Wszyscy wspólnie świętowaliśmy dzieciństwo, odwołując się do jego różnorodności i podkreślając jego znaczenie tu i teraz. 

Rozpoczęliśmy punktualnie o godzinie 10:00 w Scenie Wspólnej spektaklem „Flip-Flop” Nasheeka Nedsreal & Theater o.N. Taneczne przedstawienie dla najmłodszych opowiada o relacjach ze sobą, innymi, przedmiotami i otoczeniem. Choreografki i tancerki Nasheeka Nedsreal i Cíntia Rangel na oczach widzek i widzów stwarzają świat, któremu trudno się oprzeć. Zamiast na słowa, artystki stawiają na uniwersalny i bliski dzieciom język wyobraźni. 

dwie aktorki na scenie, przed nimi widownia w ciemności

fot. Malwina Łubieńska

 

W CK Zamek odbyły się przed południem ostatnia akcja twórcza „Szałasowanie!” ze Stefanią Abbasovą oraz seans filmowy „Lato naszych supermocy”. To norweska produkcja z 2020 roku, która opowiada o trudnej podróży dwóch dziewczynek. W trakcie filmu odkrywają w sobie moce, o które nigdy by siebie nie podejrzewały. Sala Kina Pałacowego wypełniła się po brzegi młodszą i starszą widownią. 

kobieta z dzieckiem, uśmiechają się

fot. Malwina Łubieńska

 

Po południu w Scenie Wspólnej trwały kolejne akcje twórcze. Podczas „Ciało z ciałkiem”, wspólnie z Kolekttacz, czyli Pauliną Giwer-Kowalewską i Anielą Kokoszą skupiliśmy się na ruchu i bliskości. Zbadaliśmy nasze relacje we wspólnym oddechu oraz obserwacji przestrzeni i siebie nawzajem. 

kobieta siedzi na podłodze, zwraca się do pozostałych 3 osób w jej otoczeniu

fot. Malwina Łubieńska

 

Natomiast w ramach „DomBajkowego czytania z Leonem i Malinką”, poprowadzonego przez Barbarę Górecką i Annę Marię Brandys z Domu Bajek, mieliśmy okazję nie tylko do wspólnej lektury książek Wydawnictwa Babaryba, ale też do uwolnienia wyobraźni w nieskrępowanych działaniach plastycznych. 

grupa dzieci przy stole, wykonują prace plastyczne

fot. Malwina Łubieńska

 

Dzień, a tym samym całe 25. Biennale, zakończyliśmy koncertem Teatru Atofri „Uszy Duszy”. Na koncercie publiczność nie tylko usłyszała zaskakujące dźwięki, ale także miała okazję włączyć się we wspólne muzykowanie. Dźwięk, światło i obraz uzupełniałniały się nawzajem, tworząc rodzaj teatru instrumentalnego. 

trzy kobiety, przed nimi podświetlone misy z wodą

fot. Malwina Łubieńska

 

Po koncercie na scenie pojawiła się Joanna Żygowska – Dyrektorka Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu, programerka Biennale i Biennale Pro. Podziękowała publiczności za udział w 25. Biennale, a zespołowi za zaangażowanie i pracę nad tegoroczną edycją festiwalu. Po długich oklaskach i kuluarowych rozmowach, ostatnie osoby opuściły Scenę Wspólną i oficjalnie zamknęliśmy trwające osiem dni wielkie święto sztuki dla młodej widowni. 

dyrektorka Joanna Żygowska mówi do mikrofonu

fot. Malwina Łubieńska